Za nami mecz eliminacji do Mistrzostw Europy U21 Polska – Bułgaria na Stadionie Śląskim.

Niestety, biało-czerwoni przegrali z Bułgarami. Wciąż pozostają jednak liderem w tabeli. Trzymamy więc kciuki, żeby kolejne mecze zapewniły naszym „Orlętom” udział w ME.

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowo, natomiast w 58. minucie Bułgarzy zdobyli gola. W odpowiedzi na to biało-czerwoni ruszyli do ataku, ale niestety do końca spotkania nie udało im się sforsować obrony przeciwników.

Pomimo przegranej występ w Kotle Czarownic z pewnością był dla młodych piłkarzy cennym doświadczeniem. Przyznał to zresztą po meczu wychowanek Szombierek Bytom Jakub Kamiński. – Nie ma co ukrywać, że Stadion Śląski to jest historia polskiej piłki. Dla mnie urodzonego w Rudzie Śląskiej tym bardziej jest to zaszczyt tutaj zagrać i to bez względu, czy w pierwszej drużynie narodowej czy w młodzieżowej, w której jestem już bardzo długi czas i mam bardzo dużo występów. Założenie koszulki z orzełkiem na piersi to jest za każdym razem zaszczyt. Kto jest ze Śląska, ten wie, że jest tutaj dużo fajnych stadionów, na których można było zorganizować ten mecz, ale wybrano Stadion Śląski i to jest jak najbardziej dla nas zaszczyt, że mogliśmy tu zagrać – mówił po meczu.